Geoblog.pl    unforgettable    Podróże    Gambia i Senegal 2013    Na afrykańskiej wsi
Zwiń mapę
2013
27
paź

Na afrykańskiej wsi

 
Gambia
Gambia, Farato
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5479 km
 
Poranek zaczyna od europejskiego śniadania, czyli naruszamy przywiezione przez nas zapasy. Temperatura jest zabójcza, ale postanawiamy przejść się po wiosce. Samba daje nam wytyczne no i ruszamy. Wszyscy są nami zainteresowani, ale w bardzo przyjazny sposób. Już teraz widać, że piłka nożna to królowa sportów na Czarnym Lądzie. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że jest to jedna z nielicznych dyscyplin, która sprawdza się w tutejszych warunkach i nie wymaga specjalnych nakładów finansowych ani konkretnej infrastruktury. Podczas naszego spaceru zdobywamy wielu nowych przyjaciół, ale mamy również pierwszy kontakt z oszałamiającą przyrodą. Do Gambii przyjechaliśmy w znakomitym okresie, tj. tuż po zakończeniu pory deszczowej, czyli w czasie kiedy przyroda budzi się do życia. Po kilku godzinach wracamy po swoje rzeczy do Samby, przekazujemy mu upominki z Polski i żegnamy się. Maszerujemy do głównej drogi, w sklepie uzupełniamy zapasy wody (25D/butelkę 1,5l = 2,12 zł), Piotr kupuje miejscową kartę SIM (10D = 0,85 zł) i doładowanie. Należy nadmienić, że nasze polskie karty działają bez problemu. Kolejne wyzwanie to złapanie minibusika (zwanego tutaj Gelli-gelli) do Brikamy oddalonej o kilka km. Problem polega na tym, że wszystkie są wypchane po sufit a nasza piątka + bagaże potrzebuje trochę przestrzeni. Po kilkunastu minutach udaje się nam upchać w jakimś pojeździe, koszt to 10D/os (0,85 zł).
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
unforgettable
Karolina
zwiedziła 4% świata (8 państw)
Zasoby: 92 wpisy92 14 komentarzy14 313 zdjęć313 1 plik multimedialny1
 
Moje podróże
25.10.2013 - 10.11.2013
 
 
01.03.2013 - 16.03.2013
 
 
28.09.2012 - 16.10.2012